palce lizać!

W poszukiwaniu przepisu na przerobienie pozostałej po mleku kokosowym pulpy znalazłam coś, co doskonale nadaje się i na podwieczorek, i na kolację (jak w naszym przypadku). Nie zastanawiałam się i od razu wzięłam się za robienie kokosowych placuszków, a przepis znalazłam na blogu Szybkie Gotowanie.

PLACUSZKI KOKOSOWE

pulpa pozostała po odsączeniu mleka kokosowego
1 jajko
1 łyżka mąki
3 łyżeczki cukru
olej do smażenia

Składniki dokładnie wymieszać, smażyć na złoty kolor z obydwu stron. 

Mnie pomagał w tworzeniu Synuś, który - na szczęście - się do kuchni garnie i jest chętny do pomocy w prawie każdej sytuacji.




A ten zrobiłam specjalnie dla mojego Małża! Niech ma :-)


1 komentarz :

  1. Cieszę się, że zrobiłaś placuszki :) (przepis powstał w ramach eksperymentu). Fajnie, że angażujesz synka do pomocy w kuchni.
    P.S. Ostatni placuszek najbardziej mi się podoba ;). Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

moja walka o lepsze jutro © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka