kolejny tydzień. do przodu?

Dzień za dniem mija, a ja do przodu staram się gnać. I przy tym nie wpaść w rutynę, bo dzień do dnia podobny, tylko z każdym nowym dnia przybywa. Całkiem spokojnie, popijając kawę z mlekiem, tworzę plan na przyszły tydzień.

PONIEDZIAŁEK:
Śniadanie: owsianka
2 śniadanie: tzatziki + papryka
Obiad: sałata, gruszka, sok z limonki, łyżka płatków migdałowych, łyżka oliwy, awokado
Podwieczorek: maślanka, łyżka otrębów, połowa łyżeczki miodu i kilka mrożonych truskawek
Kolacja: 1 kromka pieczywa chrupkiego, wędlina, ogórek

WTOREK:
Śniadanie: jajecznica z 1 jajka, 1 kromka pieczywa chrupkiego
2 śniadanie: sok marchwiowy
Obiad: pierś z kurczaka, kuskus, suszone pomidory, sos czosnkowy
Podwieczorek: mandarynka
Kolacja: pomidor, mozarella

ŚRODA:
Śniadanie: owsianka
2 śniadanie: kiwi, mandarynka
Obiad: sałatka z brokułów: brokuł, jajko na twardo, marchewka, łyżeczka kukurydzy, ząbek czosnku, łyżka jogurtu naturalnego, łyżeczka nasion słonecznika, łyżeczka oliwy, ryż, pieprz, sól
Podwieczorek: koktajl bananowy (jogurt lub mleko, banan, siemię lniane)
Kolacja: kromka pieczywa chrupkiego z pastą jajeczną

CZWARTEK:
Śniadanie: kromka pieczywa chrupkiego, szynka, pomidor
2 śniadanie: gruszka, jabłko, łyżka rodzynek, łyżka orzechów laskowych i szczypta cynamonu
Obiad: zupa kalafiorowa
Podwieczorek: jogurt naturalny, kiwi, otręby - mix
Kolacja: makaron z owocami morza

PIĄTEK:
Śniadanie: owsianka
2 śniadanie: sałatka z 4 plastrów świeżego ananasa, jabłka i łyżeczki sezamu
Obiad: czarny ryż z kurczakiem po prowansalsku
Podwieczorek: sok z marchewki, kiwi, otręby, natka pietruszki - mix
Kolacja: kromka pieczywa chrupkiego z tuńczykiem

SOBOTA:
Śniadanie: jajecznica
2 śniadanie: ogórek kiszony, kromka pieczywa chrupkiego, serek śniadaniowy
Obiad: sałatka z ryżem
Podwieczorek: sałatka owocowa: gruszka, jabłko, granat, otręby, płatki migdałów, jogurt naturalny 
Kolacja: grejpfrut sweetie

NIEDZIELA:
Śniadanie: owsianka
2 śniadanie: papryka + tzatziki
Obiad: pierś z kurczaka, marchewka gotowana, ryż
Podwieczorek: sok z marchewki, jabłka i kiwi - mix
Kolacja: jogurt naturalny, jabłko starte, otręby, żurawina, cynamon

W tym przypadku korzystałam z przepisów Małgosi, Ewy Chodakowskiej (do odnalezienia na Facebooku), własnej głowy oraz strony Gotuj w stylu EKO, która bardzo przypadła mi do gustu.

Utrzymać się w ryzach jest ciężko. Cholernie ciężko. Nie będę oszukiwać, że nie zdarza mi się chapnąć czegoś po drodze. Na przykład wczoraj nie jadłam zaplanowanego wcześniej obiadu, bo byłam pół dnia na mieście i skończyło się to kapuśniakiem kupionym w barze mlecznym. Ale staram się trzymać godzin posiłków, regularności i chyba wrócę do ćwiczeń. Ostatnio to bardzo zaniedbałam i jakoś mi z tym źle.

Miłej niedzieli Wam życzę, choć za oknem nieciekawie...

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

moja walka o lepsze jutro © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka