tak na szybko.


Niedzielny poranek upłynął pod znakiem bajki. Akurat w TV był pierwszy film pełnometrażowy ze Scooby Doo, którego w dzieciństwie lubiłam oglądać. Korzystając z okazji obejrzałam filmidło i nawet mi się podobał. Ale chyba mimo wszystko wolę animację.
Weekend niby długi, a już połowa za nami praktycznie. Dzisiaj w mieście ZHR organizuje dla zuchów tzw. grę miejską z okazji Tygodnia Patriotycznego, w której bierze udział także i gromada zuchowa mojego Syna. Tak więc od rana zwarci i gotowi wyruszyli na podbijanie historii. Taka to niedziela. Sobota też szybko minęła - do południa w pracy, potem ogarnięcie M i ani się człowiek obejrzał a wieczór przyszedł.
Za szybko te dni mijają. Nawet nie wiem kiedy...

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

moja walka o lepsze jutro © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka