Różne oblicza matki

Matka skacząca przez płotek na placu zabaw (30 kg wcześniej nigdy by tego nie zrobiła, tylko by obeszła plac dookoła).
Matka skacząca z kijkiem pod drzewem w poszukiwaniu kasztanów.
Matka tuląca zbolałe i zdarte na ruchomych schodach nóżki.
Matka "trująca" o historii miasta podczas jazdy tramwajem (niby Syn marudzi, że nie chce słuchać, ale bardzo chłonie to, o czym mu mówię i potem wiele z tego pamięta).
Matka pozwalająca na wizytę w McDonaldzie. Wychłostać!
Matka zasypiająca podczas czytania na dobranoc.
Matka budząca z bólem serca o 6 rano.


Ale wciąż to jedna i ta sama osoba. I kiedy słyszy od Syna "Mamo, kocham Cię", to się rozpływa.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

moja walka o lepsze jutro © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka